sobota, 16 października 2010

Czy społeczeństwo polskie dopuściło do władzy bandę złożoną z miernot, ignorantów, oszustów i przestępców?

Ekipa premiera Tuska, to zbieranina ludzi u władzy, jakiej w Polsce jeszcze nie było. Ludzie ci, wielokrotnie skompromitowani swoją działalnością, zamiast wyroków sądowych i więzienia, otrzymują najwyższe stanowiska w państwie (np. G. Schetyna).
Należy przypomnieć, iż p. Tusk należy do ostatniego garnituru polityków z 1989 r., którzy dopiero teraz dostali się do władzy. Polska jest obecnie jednym z najgorzej zarządzanych państw na świecie. Fakt ten, podobnie jak za epoki Gierka, skrywany jest starannie pod medialnym płaszczem propagandy sukcesu, "zielonej wyspy" itd.
Rządy tych ludzi kiedyś się skończą, ale ich długoletnie, negatywne skutki płacić
będzie społeczeństwo.
W Polsce jest wiele osób mądrych, mających predyspozycje do kierowania państwem, którzy nie weszli dotąd do polityki
ze względu na brudny sposób jej uprawiania przez dotychczasowych "wybrańców", odczuwając do nich wstręt i obrzydzenie. Należy więc połączyć siły i pozbyć się ludzi, którzy spełniają w naszym społeczeństwie rolę nowotworu.

niedziela, 13 września 2009

Pani minister w reformach






Czy polska oświata reformowana
jest w ten sam sposób co polskie stocznie - i czeka ją ten sam los?



Pomimo
spadających wyników nauczania, oraz tego, że w rozgrzebanej oświacie nie dokończono poprzednich reform - pani minister nie ma zamiaru ich dokończyć i występuje z nowymi, pomysłami.
Tym razem ma pomysł połączenia przedszkola ze szkołą podstawową oraz gimnazjum z liceum. Jakie skutki przyniosą takie "reformy"?
Polskiej oświacie potrzeba przede wszystkim stabilizacji. Należy zrezygnować zarówno z obecnie realizowanych, jak i proponowanych niby-reform. Nauczyciele powinni spokojnie wykonywać swoją pracę zawodową i rozwijać swój zawodowy warsztat - nie powinni zajmować się zwielokrotnioną, doprowadzoną do absurdu biurokracją, która jest jedynym produktem obecnej ekipy rządzącej.